W środę, 21 listopada, w naszej szkole obchodziliśmy Światowy Dzień Życzliwości i Pozdrowień. Inicjatywa ta wpisała się na stałe w kalendarz imprez szkolnych. Tak jak w ubiegłym roku, tak i teraz, za przygotowanie i przebieg przedsięwzięcia odpowiadały panie: Małgorzata Szram i Joanna Kowalczyk.

Idea Dnia Życzliwości zrodziła się w 1973 r. w USA. Był to protest przeciwko konfliktowi Egiptu i Izraela. Miał on przekonać rządzących do rozwiązywania problemów w sposób pokojowy. Obecnie to święto obchodzone jest w ponad 180 krajach (w Polsce od 2006 r.) i ma nieco inny wymiar, mniej polityczny, a bardziej społeczny. Jego celem jest uwrażliwianie ludzi, wzbudzanie pozytywnych emocji, zachęcanie do dialogu, okazywania sympatii, empatii, a nie nienawiści czy agresji. Uśmiech, serdeczność i wzajemne zrozumienie są dobre na wszystko. Człowiek życzliwy zawsze znajduje pomocników i sprzymierzeńców, łatwiej pokonuje wszelkie przeszkody i nawiązuje kontakty.

O tym, że życzliwość ma niezwykłą moc, daje wiele radości, zacieśnia więzy między ludźmi, integruje zespół klasowy, mogli się przekonać uczniowie klas pierwszych: TE, TOR, TI, TB, którzy na warsztatach z panią psycholog Magdaleną Sitkowską, pracując w grupach, stworzyli Klasowe Kodeksy Życzliwości i plakaty zachęcające do bycia życzliwym.

Na korytarzu szkolnym, oprócz efektów ich pracy, pojawiła się kolorowa STREFA ŻYCZLIWOŚCI – miejsce, w którym na tablicy z kartkami w kształcie dłoni można było zapisać swoje pozdrowienia, życzenia, podziękowania czy miłe słowa o sobie albo o innych. W koszyczku leżały zakładki do książek z dobrym słowem i pieczątką „Wesoły Jagiellończyk”, a także cukierki dla łasuchów. Do pudełka stojącego obok uczniowie, nauczyciele, pracownicy szkoły składali dary – trwałe produkty żywnościowe dla potrzebujących, które zostały przekazane Bractwu Miłosierdzia im. św. Brata Alberta w Lublinie prowadzącego m.in. Ośrodek Wsparcia dla Bezdomnych. Bo życzliwość to nie tylko słowa, ale i konkretne gesty dobroci.

„Podaruj uśmiech”, „Weź ze sobą dobre słowo i podaj dalej”, „Karteczki na jesienne smuteczki” znalazły się na drzwiach w całej szkole i znikały szybko jak ciepłe bułeczki, bo wszyscy chętnie się nimi obdarowywali. „Dasz radę”, „Lubię was”, „Jesteś super”, „Przepraszam”, „Miłego dnia”, „Dziękuję”, „Uskrzydlasz mnie”, „Jesteś wspaniałym człowiekiem”, „Uśmiechnij się”, „Cieszę się, bo jesteś”, „Uwierz w siebie”, „Życzę Ci pięknego dnia ”, „Ty jesteś darem i skarbem. Bez Ciebie ten świat byłby inny”, „Doceń siebie” to tylko niektóre słowa, dzięki którym na twarzach obdarowanych pojawiał się uśmiech.

Nieocenioną pomoc i kreatywność w przygotowaniu wydarzenia okazali uczniowie klasy III TOR, IV TOR i grupa chłopców z klasy III TI, którzy cierpliwie drukowali, wycinali, przyklejali, malowali, zawieszali to, co trzeba. Pani Emilia Salak zadbała o sesję fotograficzną, wychowawcy zachęcili uczniów do przyniesienia darów, pani Maria Dudek pomogła je posegregować i zapakować, a pan Stanisław Głowniak – „złota rączka” – był niezastąpiony w obsłudze technicznej.

Po raz kolejny pokazaliśmy, że życzliwość w naszej szkole nie jest pojęciem abstrakcyjnym, że chcemy i umiemy pomagać. Wszystkim za okazaną dobroć i współpracę, dziękujemy! :)