Retoryka to sztuka trudna – przekonali się o tym uczestnicy Turnieju Mowy Polskiej, który odbył się już po raz IV dzięki Powiatowej Bibliotece Publicznej w Łęcznej.
28 października w szranki stanęło 19 uczestników konkursu. Podzieleni na 3 kategorie wiekowe: uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, wygłaszali oracje na temat niezwykłych historii mało znanych zabytków naszego regionu. Wśród nich znajdowali się dwaj uczniowie Jagiellończyka: Filip Drożyński z klasy I TOR oraz Kamil Sowiński z kl. I TE.
Filip wystąpił w roli uniwersyteckiego wykładowcy – w barwny i nietypowy sposób przeniósł jury i słuchaczy do 01 września 1803 roku, kiedy to na Rynku I w Łęcznej rozłożył swe sztalugi malarz i grafik Jean Pierre Norblin. Zachwycony widokiem targu, tłumu mieszkańców i miasteczka utrwalił je w dziele pt. „Łęczyński Jarmark”. Filip wyraził oburzenie faktem, że to najstarsze dzieło ikonograficzne dokumentujące wygląd XIX-wiecznej Łęcznej znajduje się obecnie w zbiorach Muzeum Czartoryskich w Krakowie, a nie tu, gdzie jego faktyczne miejsce.
Kamil zaś wciągnął słuchaczy w piękną i zarazem tragiczną historię bożnicy, zamienionej 50 lat temu na Muzeum Regionalne. Jak wszyscy wiemy, od grudnia zeszłego roku Muzeum nie istnieje, a 17 tysięcy eksponatów znikło z naszego powiatu. W Łęczyńskich rękach pozostała tylko mała 17-cm balsaminka, srebrna rybka z rubinowym okiem, służąca za naczynie do przechowywania wonności.
I Filip, i Kamil oczarowali jury, dlatego też obaj otrzymali I miejsce w Turnieju. Filip urzekł jury sugestywnością przekazu, umiejętnością interpretacji i improwizacji, cechami typowymi dla profesorów akademickich. Natomiast Kamil zaskoczył wszystkich piękną narracją i zdolnością do budowania klimatu.
Opiekunem uczniów była pani: Małgorzata Rodziewicz.